Żeby, nie było wracałem prawie identyczną drogą z Ohridu jak do niego jechałem, ale nie bardzo mam ochotę znów punkt po punkcie oznaczać tą samą drogę powrotną, panieli, co poniektórzy??
W Słowacji zatrzymamy się na sekundę bo lekko w niej odbiłem zajeżdżając do Koszyc ale to nic nie znaczący incydent :p
A poza tym na Słowacji byłem i głupio byłoby nie mieć jej zaliczonej do zwiedzonych krajów :)
No i jeszcze mały incydent na granicy Unii Europejskiej, zdarzyło się wam pomylić kiedyś celnika (celniczkę :D ) z obsługą WARS-u (bufet w pociągu ;)?? No bo mi się zdarzyło :P I efekt był tego taki, że kobiecina myśląc, że się z niej wygłupiam w ramach zemsty przeszukała mi plecak ;/